Kukbuk
Kukbuk

Musisz mieć ukończone 18 lat, aby korzystać z tej treści.

Czy jesteś pełnoletni?

5 rzeczy o sauvignon blanc

Aromat win z tej odmiany opisano kiedyś słowami: wszechobecna zieleń. Sauvignon blanc to kwintesencja świeżości w świecie wina.

Tekst: Sławomir Chrzczonowicz

fot. Nacho Dominguez / Unsplash

Ten artykuł przeczytasz w mniej niż 5 minut!

Wina ze szczepu sauvignon blanc są niezwykle uniwersalne, jeśli chodzi o połączenia kulinarne. Idealne jako aperitif, sprawdzą się także w towarzystwie ryb, owoców morza, drobiu, kozich serów, sałatek. Do czerwonego mięsa pasują słabo, no ale przecież wiadomo: nobody is perfect.

Co to jest?

Sauvignon blanc to odmiana białych winogron. Ma stary rodowód, sięgający prawdopodobnie średniowiecza. Bez wątpienia pochodzi z Francji, najprawdopodobniej z Berry w dolinie Loary lub z Bordeaux. Niektórzy, jak znany francuski ampelograf Pierre Galet, wywodzą nazwę tego szczepu od francuskiego słowa sauvage, czyli dziki, inni uważają, że źródłem było raczej łacińskie silva – las, co miało być odniesieniem do pierwotnego środowiska leśnego. Tak czy inaczej nasz bohater został udokumentowany w Bordeaux w roku 1720 i w Pouilly-sur-Loire w 1783.

Jak to pachnie?

Andrew Jefford opisał bukiet sauvignon blanc jako „wszechobecną zieleń”. Aromaty win z tego szczepu możemy podzielić na trzy grupy. Pierwsza to nuty roślinne, zielone: trawa, zioła, pokrzywa, bukszpan, papryka, szparagi, mięta, kolendra. W drugiej są zapachy owocowe: cytrusy, zielone jabłko, brzoskwinia, ananas, marakuja i agrest. Wreszcie w grupie trzeciej mamy aromaty „mineralne”, związane z charakterystyką siedliska, głównie z rodzajem gleby. Słynny zapach „kociej kuwety”, powstający z połączenia aromatów roślinnych i „dymnych”, niegdyś uważany za arcytypową nutę zapachową sauvignon blanc, wielu krytyków uważa obecnie za wadę związaną z niedojrzałością winogron.

Jak to smakuje?

Podczas degustacji win z odmiany sauvignon blanc odczuwamy świeżość, orzeźwienie i wysoką kwasowość. Jeżeli dodamy do tego występujące często smaki cytrusów, egzotycznych owoców, mocny owocowy finisz i pikantne akcenty mielonego pieprzu, to mamy obraz niemal idealnego wina na lato. Należy jednak pamiętać, że choć większość win z sauvignon blanc pije się jako młode, to znaleźć można w tej rodzinie także poważne wina starzone na osadzie, w kadzi lub beczce, które paletę aromatów wzbogacają nutami dębu, a ich kwasowość nie jest już tak ostra.

Jaki styl wybrać?

Wyróżnia się zwykle cztery zasadnicze style sauvignon blanc. Dla pierwszego wzorcem są wina z doliny Loary, w charakterze „zielone”, z nutami trawy, bukszpanu i ziół, napięte i mineralne, z wysoką kwasowością. Przedstawicielami drugiego są sauvignon z Nowej Zelandii, bardziej energetyczne, aromatyczne, uderzające nutami egzotycznych owoców, choć „zieloność” jest w nich również mocno podkreślona. Trzeci styl to sauvignon blanc z Bordeaux – wina z tej odmiany są tutaj miększe i mniej mineralne niż te z Loary, z fakturą często wzbogaconą nutami kremowymi od fermentacji w dębie. Wreszcie czwarty styl, określany jako fumé blanc, reprezentuje Kalifornia. To wina dojrzewające w beczkach, zdecydowanie mniej kwasowe, „dosłodzone” dębowym ekstraktem. Dodam tylko, że istnieje cała gama wspaniałych win, niekoniecznie mieszczących się w powyższych ramach – rześkie sauvignon z austriackiej Styrii, mineralne z Alto Adige, czy owocowo-kwasowe z zimnych siedlisk w Chile.

Jak łączyć z jedzeniem?

Sauvignon blanc należy do win bardzo uniwersalnych, jeśli chodzi o połączenia kulinarne. Doskonałe jako aperitif, pasuje do sałatek bogatych w świeże zioła. Co rzadkie, toleruje także sosy winegret, zarówno w sałatkach, jak i rybach czy mięsach. Drób, owoce morza i ryby to też na ogół dobre zestawienia. Sauvignon blanc stanowi kontrapunkt dla sosów na bazie chudej śmietany i generalnie podkreśla czystość i jakość składników potraw, ostrygi są więc całkiem dobrym towarzystwem. Oddzielnym rozdziałem są sery, zwłaszcza kozie, ale nie tylko. Także feta, fontina czy ricotta nie wypadną źle w towarzystwie sauvignon. Jednak mimo całej tej uniwersalności warto pamiętać, że czerwone mięsa będą połączeniem raczej nieudanym, podobnie jak bogate i ciężkie sosy, a także aromatyczne, słodko-pikantne dania kuchni azjatyckich.

Chcemy wiedzieć co lubisz

Wiesz, że im więcej lajkujesz, tym fajniejsze treści ci serwujemy?

W zawsze głodnym KUKBUK-u mamy niepohamowany apetyt na życie. Codziennie mieszamy w redakcyjnych garnkach. Kroimy teksty, sklejamy apetyczne wątki. Zanurzamy się w kulturze i smakujemy codzienność. Przysiądźcie się do wspólnego stołu i poczujcie, że w kolektywie siła!

Koszyk