Kukbuk
Kukbuk
Eko torby na śmieci do segredowania odpadków (fot. Eric de Redelijkheid)

Segregacja śmieci

O ile jednym z priorytetów powinno być ograniczenie wytwarzania śmieci, o tyle drugim, równie ważnym, powinna być ich segregacja. Jak segregować prawidłowo?

Tekst: Jagna Niedzielska

Zdjęcie główne: Eric de Redelijkheid / flickr.com

Ten artykuł przeczytasz w mniej niż 11 minut!

Dlaczego segregacja jest tak istotna?

Statystyczny Polak produkuje około 300 kilogramów śmieci rocznie. To mniej więcej tyle, co trzy duże wanny pełne pomidorów lub około 600 piłek do koszykówki.

Dzięki segregacji możemy zdobyć cenne surowce wtórne, a do ich przetworzenia zużywa się mniej energii niż do wytworzenia nowych. Dzięki segregacji odpadów możliwy jest recykling tworzyw sztucznych, metalu, papieru, butelek plastikowych i szkła.

Nowe zasady segregacji, które zmieniły podział z trzech kontenerów na pięć, wydają się ekocudowne. My, ludzie świadomi, łaknący zieleni, świeżego powietrza i szczęścia dla naszej planety, myślimy sobie, że to wspaniały pomysł… do momentu, gdy stajemy przed dwoma dylematami. Pierwszy: jak pomieścić pięć koszy w małym mieszkaniu? Drugi: do którego z nich wrzucić worek z odkurzacza, gdzie maszynkę do golenia, a gdzie długopis? 

Żeby lepiej zrozumieć problem i znaleźć dobre rozwiązanie, spędźmy jeden dzień z wyimaginowaną Urszulą. Podpowie nam, co zrobić z codziennymi śmieciami. 

Kosze do segregacji śmieci w koloroach(fot. Pawel Czerwinski)

fot. Pawel Czerwinski / unsplash.com

Gdzie to wyrzucić?

W piątkowy poranek budzimy się razem z Urszulą i towarzyszymy jej podczas przygotowań do pracy. Ula budzi się o szóstej rano. W piątki pobudki są łatwiejsze, bo zwiastują wolny weekend, a ten zapowiada się aktywnie. Urszula z delikatnym uśmiechem w lewym kąciku ust, bo prawy jeszcze śpi, idzie do łazienki, gdzie rozpoczyna swój dzień. 

W łazience okazało się, że żel pod prysznic się kończy (metale i tworzywa sztuczne), więc trzeba go dopisać do listy zakupowej. Nie wiem, czy też tak macie, ale Urszuli, jak na złość, najczęściej wszystko kończy się w jednym momencie: jednorazowe maszynki do golenia (zmieszane), patyczki higieniczne (zmieszane), końcówka szczoteczki elektrycznej (zmieszane), papier toaletowy (rolka – papier).

Śmietniki na tle morza (fot. Tobias Tullius)

fot. Tobias Tullius / unsplash.com

Z łazienki wędrujemy wraz z Ulą do kuchni. Na śniadanie obowiązkowo jajecznica (skorupki – bioodpady, całe jajko – zmieszane). Urszula uwielbia ją w wersji mocno maślanej (zjełczałe masło z opakowaniem – zmieszane, wiaderko po maśle klarowanym – metale i tworzywa sztuczne) z pokruszonym czerstwym chlebem na zakwasie (stare pieczywo – bioodpady), koperkiem i papryką chipotle. Do tego mocna herbata (herbata w torebkach z tworzywa sztucznego – zmieszane, w papierowych torebkach bez zszywek – bioodpady). Prawy kącik ust uniósł się na wysokość lewego, to oznacza, że śniadanie skończone. Czas wyjść do pracy z kawą w dłoni (kapsułki po kawie – zmieszane, fusy – bioodpady, opakowanie po kawie – metale i tworzywa sztuczne).

Zmieszane czy nie?

Jeden łyk kawy, pięć kroków w stronę pracy, jeden łyk kawy, kolejnych pięć kroków w stronę pracy… po 35 krokach Urszula orientuje się, że zapomniała nakarmić kota. Urszuli zdarza się przekląć, więc przeklęła i zdecydowanie szybszym tempem wróciła do domu. Kot miauczał tonem lekko poirytowanym, ale szybko się uspokoił przy pełnej misce papki (saszetka po jedzeniu kota lub psa – zmieszane, żwirek z kuwety – zmieszane). W końcu udało jej się dotrzeć do pracy, gdzie pochłonęły ją obowiązki.

Uli zostały dwie godziny piątkowej pracy. Czas się dłuży, ale na duchu podtrzymuje ją myśl o wieczorze – na kolację wpadną do niej przyjaciele. Gwoli ścisłości: Urszula należy do foodie, czyli jest smakoszką i pasjonatką gotowania. Pod koniec dnia Ula bierze tabletkę przeciwbólową (blistry po tabletkach – zmieszane), ponadto wyrzuca zwiędłe kwiatki z biurka (bioodpady), jakieś stare paragony (zmieszane) i zniszczone doszczętnie buty na zmianę (zmieszane).

Koniec pracy! Ulka z impetem rusza w kierunku domu, po drodze robi zakupy. Może i zdarza się jej używać jednorazowej, plastikowej maszynki do golenia, ale na zakupy chodzi z własnymi torbami, a listę zakupową przygotowuje cierpliwie przez kilka dni. 

Po godzinie i czterdziestu minutach jest już w domu. Kot się cieszy (sierść – zmieszane), przyszło jedzenie! A nie, przepraszam, pani z ukochanym jedzeniem i ukochanymi dłońmi do pieszczenia.

Zgniecione papiery i kartony przygotowane do recyklingu (fot. Jon Moore)

fot. Jon Moore / unsplash.com

Śmieci z planem

Ula lubi planować. Czytała wiele artykułów o tym, że fajnie jest być spontaniczną, ale natury nie oszukasz. Ulka, według własnych wyliczeń, potrzebuje dwóch godzin i trzydziestu minut do przygotowania długo wyczekiwanej kolacji dla znajomych. Otwiera lodówkę, a tam… chaos. Tylko dobry plan może ją uratować! 

Uli udaje się zaplanować kolację pełną wyśmienitych potraw. Mięso z rosołu (zmieszane) przygotuje z pieczoną pietruszką, czerwonymi winogronami i czerwoną cebulą (warzywa – bioodpady). Do tego będzie pieczony w całości seler (zużyty papier do pieczenia – zmieszane) z pieczonymi pomidorami (dobre czy spleśniałe – bioodpady), przed podaniem oblany kefirem (opakowanie wraz z aluminiowym wieczkiem – metale i tworzywa sztuczne) wymieszanym z olejem dyniowym (szklana butelka – szkło). Zupa rybna (ości – zmieszane) na słodkiej śmietanie z dużą ilością podwiędłych ziół. Twaróg (opakowanie po twarogu – zmieszane) z gorącymi migdałami, oliwą, rozmarynem i płatkami soli.

Niestety, nie wszystko wyszło idealnie. W pośpiechu Ula spaliła chorizo z soczewicą i pomarańczami (spalona kiełbasa – zmieszane). No nic, stało się, trzeba działać dalej. Pięć minut przed przyjściem gości Urszula otworzyła szampana i wystrzelonym korkiem zbiła klosz dizajnerskiej lampy z lat 60. (korek – zmieszane, zbite szkło – zmieszane)

Kiedy goście wyszli, Ula sprzątnęła kuchnię, zgodnie z zasadami segregacji, i położyła się spać. Jutro kolejny dzień wyzwań!

Zmieszane

  • zużyta maszynka do golenia
  • zużyte patyczki higieniczne
  • zużyta końcówka szczoteczki elektrycznej
  • całe ugotowane jajko
  • zjełczałe masło z opakowaniem
  • herbata w torebkach z tworzywa sztucznego
  • kapsułki po kawie
  • saszetka po jedzeniu kota lub psa
  • żwirek z kuwety
  • blistry po tabletkach
  • paragony
  • zużyte buty
  • sierść
  • mięso po gotowaniu rosołu
  • zużyty papier do pieczenia
  • ości
  • opakowanie po twarogu 
  • spalona kiełbasa
  • korek od wina/szampana
  • zbite szkło

Bioodpady

  • skorupki jajek
  • stare pieczywo
  • papierowa torebka po herbacie po usunięciu zszywek
  • fusy po kawie
  • zwiędłe kwiaty
  • dobre i spleśniałe pomidory

Metale i tworzywa sztuczne

  • opakowanie po żelu pod prysznic
  • wiaderko po maśle klarowanym
  • opakowanie po kawie
  • opakowanie po kefirze razem z wieczkiem

Papier

  • rolka od papieru toaletowego
* W zależności od tego, jaka firma odpowiada za odbiór śmieci wytyczne do segregacji mogą nieznacznie się różnić.

Chcemy wiedzieć co lubisz

Wiesz, że im więcej lajkujesz, tym fajniejsze treści ci serwujemy?

W zawsze głodnym KUKBUK-u mamy niepohamowany apetyt na życie. Codziennie mieszamy w redakcyjnych garnkach. Kroimy teksty, sklejamy apetyczne wątki. Zanurzamy się w kulturze i smakujemy codzienność. Przysiądźcie się do wspólnego stołu i poczujcie, że w kolektywie siła!

Koszyk